Dlaczego tak trudno zmienić trwale sposób postępowania pomimo wiedzy, jak postępować?
15 kwietnia, 2025
Czy wiesz, dlaczego tak trudno zmienić nawyki lub wyjść poza utarte schematy? Odpowiedź kryje się w naszym mózgu, który ewolucyjnie został zaprogramowany do oszczędzania energii i unikania ryzyka. Manfred Spitzer, neurobiolog, wyjaśnia, jak działają neurony, połączenia między nimi i mechanizm nagrody, który utrwala nasze zachowania. Współczesne tempo zmian wymaga od nas elastyczności, ale nasz mózg wciąż preferuje automatyzację i schematy, które gwarantowały przetrwanie naszym przodkom.
Dlaczego tak trudno zmienić trwale sposób postępowania pomimo wiedzy, jak postępować?
15 kwietnia, 2025
Czy wiesz, dlaczego tak trudno zmienić nawyki lub wyjść poza utarte schematy? Odpowiedź kryje się w naszym mózgu, który ewolucyjnie został zaprogramowany do oszczędzania energii i unikania ryzyka. Manfred Spitzer, neurobiolog, wyjaśnia, jak działają neurony, połączenia między nimi i mechanizm nagrody, który utrwala nasze zachowania. Współczesne tempo zmian wymaga od nas elastyczności, ale nasz mózg wciąż preferuje automatyzację i schematy, które gwarantowały przetrwanie naszym przodkom.
- Jak działa mózg? Neurony, połączenia i proces uczenia się
- Automatyzacja vs. myślenie krytyczne: dlaczego mózg wybiera łatwiejszą drogę?
- Ewolucja a nawyki: dlaczego mózg woli schematy?
- Dopamina i układ nagrody: jak mózg utrwala zachowania
- Dlaczego zmiana nawyków jest tak trudna?
- Kim jest Manfred Spitzer?
- Autor
Jak działa mózg? Neurony, połączenia i proces uczenia się
Manfred Spitzer, psychiatra i neurobiolog, wykorzystał coraz doskonalsze techniki obrazowania mózgu do badań nad procesami uczenia się i wyjaśnił w sposób naukowy to, co do tej pory wiedzieliśmy intuicyjnie. Komórki mózgu to neurony. Z czasem mózg rośnie, ponieważ zmienia się grubość włókien, tworząc skomplikowany system “okablowania”. Neurony są połączone przede wszystkim same ze sobą i tylko jeden na 10 milionów łączy się z zewnętrznymi receptorami informacji wejściowych (czyli zmysłami, jak oczy, uszy, skóra, nos, kubki smakowe). Każda komórka reprezentuje jakieś zjawisko, obserwowane w rzeczywistości za pomocą zmysłów (przedmiot, sytuację, obraz) i aktywizuje się do przetwarzania tego fenomenu w mózgu. Co ciekawe – badania mózgu wykazują, że te same neurony aktywizują się zarówno wtedy, kiedy coś widzimy/czujemy, jak i wtedy, kiedy to samo sobie wyobrażamy. Określony neuron zareaguje zawsze dokładnie wtedy, kiedy pojawia się określona informacja, tzw. informacja wejściowa.
Informacja jest zapisana w mózgu w formie liczby i siły połączeń między neuronami. Im więcej połączeń, tym informacja (a wraz z nią reakcja) bardziej się utrwala i włókna stają się grubsze. Ta siła decyduje o tym, że mózg reaguje w odpowiedzi na określoną informację wejściową. Wygląda to obiecująco – wzmacniając połączenia uczymy się. Problem w tym, że do mózgu dociera ogromna liczba 100 megabajtów na sekundę, a on to wszystko przetwarza. Choć waży około 1,4 kg, zużywa 20% całej energii ciała, nic dziwnego zatem, że organizm stara się tę energię oszczędzać, automatyzując procesy.
Automatyzacja vs. myślenie krytyczne: dlaczego mózg wybiera łatwiejszą drogę?
Z potrzeby oszczędności wynika też kolejna właściwość naszego mózgu – niechęć do weryfikowania okoliczności, szukania wyjątków i zmiany utrwalonych reakcji. Dlatego myślenie krytyczne jest takie trudne i wymaga więcej wysiłku niż posługiwanie się schematami, uproszczonymi modelami rzeczywistości i ocenami zjawisk. Mózg nie zapamiętuje pojedynczych szczegółów (np. każdego zjedzonego w życiu pomidora) – nastawiony jest na poznawanie ogólnych prawidłowości. Ponieważ światem rządzą reguły, nie potrzebujemy zapamiętywać detali (np. wszystkich czasowników w czasie przeszłym w języku francuskim, wystarczy, że znamy reguły ich tworzenia). Nasze umiejętności polegają na tym, że w odpowiednim momencie, na pewne konkretne informacje wejściowe reagujemy w określony sposób. To umożliwiło naszym przodkom przetrwanie. Wtedy nie odwaga i eksperymenty dawały gwarancję przetrwania, a raczej zachowawczość i ostrożność. Zmiany wiązały się z ryzykiem i zagrożeniem – otrucia, śmierci w wyniku ataku groźnego zwierzęcia lub innej katastrofy. Największe szanse na przetrwanie miały osoby z niewielką tolerancją ryzyka. Odważni ryzykanci raczej ginęli. Ludzkość wykształciła więc mechanizmy, które nakazują ostrożność i postępowanie zgodnie ze schematami. Te mechanizmy działają nadal – już na poziomie neuroprzekaźników. Kiedy rozpoznajesz w jakiejś sytuacji schemat, wydziela się dopamina, pobudzająca w mózgu tzw. układ nagrody. Dzięki temu chętniej powielasz zachowania, które już wcześniej się sprawdziły. Im częściej coś powtórzysz, tym mocniejsze połączenie w mózgu.
Ewolucja a nawyki: dlaczego mózg woli schematy?
Naukowcy, badający skamieniałe czaszki, na podstawie odcisków fałd i bruzd na wewnętrznych powierzchniach skamieniałych czaszek wywnioskowali, że typowe dla gatunku ludzkiego są obszary zlokalizowane w płacie czołowym, odpowiedzialne za planowanie i wykonywanie złożonych czynności. Dziś kora mózgowa stanowi 80% objętości mózgu i zawiera 16 miliardów komórek. Dla porównania – kora mózgowa psa ma ich tylko około 530 milionów. Mimo tak rozbudowanej kory mózgowej, wiele ludzkich zachowań jest regulowanych przez emocjonalną a nie racjonalną część mózgu. U ludzi, podobnie jak u psów, nawyk kształtuje się dzięki nagrodom. Kiedy dajemy psu smakołyk za każdym razem, gdy wykona to, o co go prosimy, będzie posłusznie wykonywał swoje zadania. Czasem nawet zacznie podawać łapę czy aportować z własnej inicjatywy, żeby dostać od człowieka nagrodę. To nie jest proces racjonalny, nie jest też wrodzony. Nie każdy pies zrozumie, co powinien zrobić, żeby dostać smaczka, jeśli wcześniej z nim tego nie przećwiczymy odpowiednio dużo razy.
ZOBACZ NASZE SZKOLENIA:
Uciekasz przed bańką przestarzałych umiejętności? Dołącz do tych, którzy świadomie kształtują swoją przyszłość. Poznaj nasze rozwiązania! Zobacz szkolenia: Zobacz dział: Kompetencje przyszłościLudzie działają podobnie. Powtarzają automatycznie i bezrefleksyjnie działania, które powodują wydzielanie się dopaminy, stymulującej i utrwalającej nawyk. Widać to doskonale w naszej relacji z urządzeniami. Nie jesteśmy w stanie powstrzymać się od nagradzania się zaglądaniem co jakiś czas na Instagram czy Facebook i sprawdzaniem, czy ktoś zareagował na naszą aktywność.
Dopamina i układ nagrody: jak mózg utrwala zachowania
Obecnie genetycznie nie różnimy się tak bardzo od ludzi sprzed 100 tysięcy lat. Te same mechanizmy przetrwania, które wspierały ludzi wtedy i miały charakter adaptacyjny, działają do dzisiaj. Wtedy, w czasach trudnych, pełnych zagrożeń, niewytłumaczalnych zjawisk, szybkie i bezrefleksyjne reakcje pozwalały człowiekowi przetrwać. Dziś są potrzebne rzadziej, bo rzeczywistość uległa sporej transformacji. Umysł wciąż dąży do minimalizowania wysiłku i ograniczenia energii, choć powinien częściej analizować, kwestionować schematy działania, eksperymentować i wyciągać wnioski. Nie jest łatwo oprzeć się pokusie szybkiego, automatycznego działania i nie sprzyja też temu liczba bodźców, które do nas docierają. „Nie mam czasu się nad tym zastanawiać”, „Szkoda czasu na dywagacje” – brzmi znajomo?
To między innymi mechanizm, który blokuje przyswajanie nowości i powoduje, że im więcej się już umiesz, tym trudniej ci się tego oduczyć i zastąpić czymś innym. Paradoksalnie – im jesteś inteligentniejszy, tym częściej popełniasz błędy i nie myślisz krytycznie. Wynika to ze zdolności do szybkiego łączenia faktów oraz z doświadczenia i zdobytej na jego podstawie wiedzy, a także pewności siebie, które nie skłaniają do weryfikowania przekonań za każdym razem. Przyswajanie czegoś nowego zawsze oznacza zmianę w tym, kto przyswaja. “Kto się uczy, ryzykuje utratę tożsamości” – mówi Spitzer. Dzieci dopiero budują swoją tożsamość, więc uczą się szybko i są elastyczne, dorośli swoją tożsamość już stworzyli i bronią się przed jej zmianą. Reagują więc zawstydzeniem, obniżeniem samooceny zamiast ciekawością lub właściwą dzieciom ekscytacją w związku z czymś nowym. Dlatego znacznie lepiej jest budować swoją tożsamość na wartościach – na przykład na trosce o środowisko, niż na przekonaniach, ponieważ wiedza wciąż ewoluuje, pojawiają się nowe rozwiązania, które wywracają nasz światopogląd do góry nogami.
Dlaczego zmiana nawyków jest tak trudna?
Dlatego właśnie Twój mózg, który wprawdzie potrafi świetnie działać na automatycznym pilocie, utrudnia ci wprowadzanie zmian. Przy okazji tłumi niepotrzebne z jego (czyli twojego!) punktu widzenia refleksje i pytania “Hej, ale właściwie dlaczego tak robię? Dlaczego nie zrobić tego inaczej?”. Przejście na ten poziom refleksji – poziom meta – nie leży w interesie twojego mózgu. Dlatego nawyki udaje się zmieniać tylko 1/3 ludzi, którzy podejmują takie próby. Możemy próbować pracować z przekonaniami i własną tożsamością – w dalszej części pokażemy, jak tego dokonać i do czego się to przydaje.
Kim jest Manfred Spitzer?
Manfred Spitzer to wybitny niemiecki psychiatra, neurobiolog i autor wielu książek popularyzujących naukę. Jego badania koncentrują się na procesach uczenia się, pamięci oraz wpływie nowoczesnych technologii na funkcjonowanie mózgu. Spitzer jest dyrektorem Centrum Neuronauk i Uczenia się przy Uniwersytecie w Ulm, gdzie prowadzi pionierskie badania nad neuroplastycznością i mechanizmami przetwarzania informacji przez mózg. Jest również znany z krytycznego podejścia do nadmiernego korzystania z cyfrowych technologii, szczególnie w kontekście ich wpływu na rozwój dzieci i młodzieży. Jego prace, takie jak „Cyfrowa demencja”, stały się bestsellerami, budząc globalną dyskusję na temat wpływu technologii na nasze życie i zdrowie psychiczne.>
Autor
Michał Wasilewski
Założyciel i współwłaściciel

- 800 pigułek wiedzy
- 40 filmów edukacyjnych
- ~14h nagrań raportów w wersji audiobook i wiele więcej