Ciężko pracowałeś. Starałeś się dawać z siebie wszystko, wykonywałeś polecenia, dowoziłeś projekty, i w końcu przełożony zdecydował, że należy Ci się awans. Otrzymujesz nowe stanowisko, być może podwyżkę oraz nowy zakres obowiązków. I nagle okazuje się, że żeby dobrze wykonywać swoją pracę musisz pogłębić swoją znajomość programu Excel.

Już nie wystarczy sumowanie, tworzenie zestawień, wykresów, czy korzystanie z funkcji logicznych i statystycznych. Nagle okazuje się, że Excel ma także inne funkcjonalności – tabele przestawne, makra, programowanie SQL. Może się zdarzyć, że sam z np. z makr już korzystałeś, ale teraz to Ty powinieneś je tworzyć... „Co dalej?” myślisz?

Nie załamuj się. Właśnie awansowałeś do grupy mniej niż 5% użytkowników Excela, którzy muszą poznać najbardziej zaawansowane funkcjonalności tego programu. Jak to zrobić? Możesz spróbować nauczyć się sam za pomocą filmów instruktażowych zamieszczonych w Internecie, możesz poprosić znajomego, który już jest na tym wyższym poziomie wtajemniczenia, a możesz także odbyć specjalistyczne szkolenie Excel. Zaawansowany kurs w tym zakresie organizowany jest już zazwyczaj przez szeroko rozpoznawalne i uznane instytucje, jak np. uniwersytety, czy uczelnie matematyczne lub ekonomiczne.

Może też być zorganizowane przez branżowe stowarzyszenie, wtedy jednak prawdopodobnie treści będą kierunkowane na wykorzystanie tych zaawansowanych narzędzi w danej branży. Jeżeli uda Ci się takie znaleźć – tym lepiej dla Ciebie – poznasz możliwości również na praktycznych przykładach, z którymi się być może w pracy spotkasz.

Jeżeli jednak nie ma dedykowanych szkoleń dla Twojej branży, śmiało wybieraj te organizowane przez jednostki akademickie. Omówione na nim zostaną najprawdopodobniej ogólne możliwości, a przytaczane przykłady będą dotyczyły różnych gałęzi, być może również z Twojej dziedziny.

Po zakończonym szkoleniu pamiętaj także, by te nowe umiejętności ćwiczyć, niestety nieużywane szybko mogą wyparować z głowy. A tego zapewne byś nie chciał.