Każdy z nas grał kiedyś w gry komputerowe i na pewno nie jest mu obce to uczucie, kiedy przeszedł po licznych nieudanych próbach w końcu ten level i przeszedł do następnego. Zatem każda gra polega na tym, że po wykonaniu odpowiednich zadań w grze przechodzi się do następnego poziomu i dostaje się za wykonanie tych zadań określone nagrody.
Tokiem takiego myślenia poszli posiadacze wielkich firm i wymyślili oni, że taką strategię można zastosować także w wielkich korporacjach. Połączyli oni strategie marketingowe ze zwykłą grą komputerową. Taki mechanizm został nazwany grywalizacją.
Biorąc udział w takiej grywalizacji możemy zauważyć strategie podobne do tych wykorzystanych w zwykłych grach komputerowych, czyli motywacja za wykonanie pewnego zadania. Gracz jest zmotywowany do wykonywania kolejnych zadań i przez co otrzymuje kolejne nagrody. Cała grywalizacja go wciąga aż w końcu współpracownicy zaczynają rozmawiać o tym i porównywać swoje wyniki przez co też zaczyna się rywalizacja pomiędzy pracownikami w firmie.
W ten sposób pracownicy są jeszcze bardziej zmotywowani do tego, by osiągać wyższe wyniki w grywalizacji od swoich kolegów w pracy. Taka zdrowa rywalizacja pomiędzy nimi sprawia, ze wszyscy pracownicy osiągają nagle wyższe wyniki w pracy niż dotychczas, ponieważ ścigają się nie tylko z samym sobą aby ciągle poprawiać swoje wyniki ale także ściągają się pomiędzy sobą. To wszystko sprawia, że przedsiębiorstwo odnotowuje coraz to lepsze wyniki i efekty pracy wszystkich pracowników.
Dzięki graniu w grywalizację pracownik może osiągać teoretyczne wyniki, które później może w prosty sposób przełożyć na swoją rzeczywistą pracę. Zatem jest to świetny sposób opracowany dopiero kilka lat temu, który łączy grę z osiąganiem rzeczywistych celów.
W ten sposób gracz może odkryć w sobie zasoby energii do działania, o których nigdy wcześniej nawet nie wiedział, ponieważ dostaje pokłady motywacji, z której czerpie dużo energii do dalszego rozwoju osobistego i kreatywności w życiu codziennym.