Jak można wykorzystać agile w codziennej pracy?
XXI wiek niesie za sobą wiele zmian. Jedną z nich jest wprowadzenie agile do codzienności firmy. Co to jednak jest w ogóle to agile? Jak się ma do niego także popularny dzisiaj bardzo scrum? Jak wykorzystać agile w codziennej pracy?
Scrum i agile - najważniejsze informacje
Przede wszystkim warto na początek powiedzieć nieco o samym agile i scrum. Agile to system zarządzania projektami, nastawiony na zwinność i elastyczność.
Zasadniczo wszelka biurokracja, formalności czy kwestie sztywnego planowania są tu mniej ważne niż dobry kontakt z klientem czy efektywność. Scrum natomiast to jedna z metodyk agile służąca otrzymaniu konkretnych bardzo produktów kierując się właśnie zasadami agile.
Generalnie wdrożenie scrum nie jest proste i konieczne tu będą różne kursy takie jak: szkolenie product owner, szkolenie scrum developer, szkolenia scrum master.
Scrum jest obecnie bardzo popularny z uwagi na to, że umożliwia otrzymanie konkretnego produktu, jednak jednocześnie korzystanie z pełnej swobody decyzyjności agile. Tutaj praca podzielona jest na poszczególne odcinki, zwane sprintami.
Podczas wykonywania sprintu, nie ma już możliwości swobodnego decydowania, poza nim - jak najbardziej. W scrum także charakterystyczny jest bardzo zespół złożony z product ownera, scrum mastera oraz scrum developera.
Scrum master to niejako przywódca duchowy - gani, motywuje, sprawdza, czy scrum jest dobrze stosowany. Product owner zajmuje się bardziej materialnymi kwestiami - kontaktami z klientem, negocjacjami, harmonogramem pracy. Scrum developer zaś to specjalista - pracownik zespołu, jednak mający pewną autonomię.
Agile w codziennej pracy
Czy jednak agile służy tylko do tworzenia projektu? Czy na co dzień to ono już nie znajduje żadnego zastosowania? Oczywiście, że znajduje! Trzeba bowiem zaznaczyć, że przecież, kiedy już wprowadzimy pewne reguły, to nie będą one zmieniane od razu po wyjściu z pracowni. Generalnie nawet nie trzeba się skupiać na tym, jak można wykorzystać agile, bowiem agile samo się wykorzysta i nam pomoże.
Choćby w tym, że pracownicy będą bardziej świadomi swojej wartości i znikną dysproporcje, jakie tworzą się w klasycznych zespołach między warstwą zarządzającą a resztą. Co więcej - będą oni także bardziej kreatywni i nastawieni na nieszablonowe rozwiązania.