Choć może się to wydawać niedorzeczne, szkolenia, które uczą, jak rozmawiać z innymi ludźmi, stają się stałym elementem rozwoju w karierze wielu pracowników małych i dużych firm. Często dochodzi do sytuacji, w których okazuje się, że kierownik nie rozumiał intencji swojego podwładnego, strofując go za źle wykonane zadanie - czyli nie metodą, jaką on oczekiwał, niekoniecznie niepoprawnie merytorycznie. Czasem pracownik pojawia się w trakcie rozmowy kolegów i usłyszy swoje imię, ale nie zna kontekstu, powodując zamieszanie. Możliwe, że doceniali oni jego pracę, ale przez złe doświadczenia, założył z góry, że chodziło jakieś nieodciągnięcie. Zamiast zapytać, wolał przyjąć postawę obronną. Sytuacji tego typu można mnożyć w nieskończoność, a i tak pozostanie pewien pusty margines na nowe.
Jak temu zaradzić?
Trzeba uczyć się rozmawiać, skutecznie komunikować, a nie ograniczać się do przesyłania jednostronnych przekazów bądź odbierania ich bez uwzględnienia kontekstu sytuacyjnego. Najprostszy schemat rozmowy, jakie istnieje, a którego komunikacja interpersonalna szkolenie uczy od samego początku, jest prosty: istnieje nadawca, między nimi istnieje pewien kod (język), którym się porozumiewają, oraz odbiorca. Można do porównać do rozmowy telefonicznej: po jednej stronie jesteśmy my, po drugiej osoba, do której dzwonimy, zaś informacje przekujemy w języku polskim (możliwe, że fachowym, jeżeli jest to biznesowa wymiana), który oboje rozumiemy.
Większość problemów, jak uczą kursy skutecznego porozumiewania się między ludźmi, rodzi się w związku z kodowaniem (wysyłaniem), a dekodowaniem (odbieraniem) informacji. Jeżeli pracownik nie otrzyma jasnej listy poleceń, nie będzie wiedział, czego pracodawca od niego oczekuje. Enigmatyczne polecenia odnoszące się do ogólnego: "Sporządź raport", które nie wyjaśniają, w jakim celu ani po jakim kątem powinien być opracowany, kończą się własną interpretacją podwładnego i niezadowoleniem przełożonego. Dopiero, kiedy będziemy wiedzieli, że nas rozmówca nas usłyszał i zrozumiał (w biurze nie jest o to zbyt trudno o nieporozumienia na tej płaszczyźnie, zwłaszcza, kiedy jest w nim gwarno) możemy się spodziewać pozytywnych rezultatów.