XIX wiek to czas, w którym część umiejętności przychodzi nam znacznie łatwiej, z innymi zaś mamy więcej kłopotów. Do tej drugiej kategorii należy przede wszystkim zaliczyć zdolność komunikacji i umiejętność słuchania. Jak wyglądają najczęstsze problemy związane z tym zagadnieniem?
Kłopoty z komunikacją
Konieczność skrócenia informacji do krótkich wiadomości tekstowych, liczne skróty, zapożyczenia i inne rzeczy charakterystyczne dla młodszego pokolenia są często niezrozumiałe przez starszych. Starsi za to z kolei mają problem z szybkim podejmowaniem decyzji, elastycznością. Jednak warto podkreślić, że konflikty na tle komunikacyjnym rodzą się nie tylko pomiędzy przedstawicielami dwóch różnych generacji, lecz także pomiędzy osobami w tym wieku. Dzisiaj bowiem mniejszą wartość przywiązujemy do słuchania, do zrozumienia, że ktoś inny inaczej może odebrać nasze słowa, spieszymy się...
Efekty złej komunikacji
Niestety jednak należy podkreślić, że zła komunikacja rodzi bardzo wiele problemów. Wśród nich przede wszystkim trzeba wymienić konflikty, niedopowiedzenia, co skutkuje dezorganizacją pracy oraz słabą jej efektywnością. Trzeba także koniecznie dodać, że zła komunikacja może nawet prowadzić do tak niekorzystnych zjawisk jak mobbing itp. Dlatego zdecydowanie warto nauczyć naszych pracowników oraz siebie samego efektywnej, dobrej komunikacji.
Szkolenia z komunikacjiNajlepsze w tym celu wydają się być przeróżne szkolenia z zakresu komunikacji prowadzone przez wiele firm. Warto jednak zauważyć, że najczęściej dotyczą one jedynie jednego aspektu komunikacji - trudno jest bowiem w krótkim czasie przeanalizować dokładnie to zagadnienie. Trzeba zatem przeanalizować ofertę danej firmy, porozmawiać z ich przedstawicielem o sytuacji w firmie i o tym, na czym nam najbardziej zależy, w efekcie czego na pewno uda się dobrać najciekawsze szkolenie. Czego ono może dotyczyć? Przykładowo może przedstawiać teorię czterech uszu - tego, że każdy z nas nieco inaczej odbiera komunikaty. Na takich zajęciach uczestnicy dowiedzą się, jakimi "uszami" są oni, a jakimi ich współpracownicy.