Telesprzedaż
Zauważyć można, że niemal w każdym bloku reklamowym, zanim zostanie przedstawiona oferta zwierająca między innymi cenę i informacje dotyczące wysyłki produktu, przedstawiane są jego cudowne właściwości, nawet jeśli nie słuszne, często zbyt intensywnie zachwalane przez jakąś bardzo znaną postać. To budzi nie tylko zaufanie, ale również pobudza ludzką wyobraźnię.
Bo skoro on/ona taki bogaty. bogata ma ten czy inny produkt to i ja go mogę mieć, skoro jest w zasięgu ( to często mocno naciągany fakt) moich finansowych możliwości. Pomimo wielu delikatnie mówiąc niezbyt przychylnych opinii, polski rynek telesprzedaży ma się całkiem nieźle, na pewno znacznie lepiej niż mogłoby nam się to wydawać.
To dziedzina, która budzi dość dużo emocji, być może właśnie dlatego, coraz więcej firm decyduje się właśnie w taki sposób dotrzeć do jak największej grupy klientów. Jak pokazują badania, największą grupę miłośników telesprzedaży, wbrew powszechnej opinii na pewno nie stanowią gospodynie domowe, codzienne w godzinach popołudniowych, czyli najczęstszym czasie emisji tego typu programów przebywające w domu.
Jak zostać hunterem sprzedaży? Jak szybko wyjść z mentalnego zniechęcenia i skutecznie budować napęd sprzedażowy? Jak profesjonalnie obsługiwać klienta? Jak poprawić umiejętności negocjacyjne?
Zakup towarów z telesprzedaży jest nie tylko szybki, ale również i bardzo prosty, dlatego ten krok każdy jest w stanie wykonać samodzielnie. . By zakupić oferowany przez prezentera towar należy zadzwonić pod wskazany numer telefonu i przedstawić swoje zdanie osobie, która będzie prowadziła z nami rozmowę sprzedażową.
Tu jednak na kupujących czyha mała pułapka, gdyż znający doskonale techniki negocjacji i sprzedaży telemarketerzy sprytnie próbują namówić rozmówce także na zakup innych, koniecznie według ich, niezbędnych każdemu produktów.