Związek monologu wewnętrznego z poczuciem wartości
Każdy z nas przez wiele godzin dziennie mówi w myślach sam do siebie. Nasz monolog wewnętrzny zwykle dotyczy tego, kim jestem, co mi wolno, a co powinienem. Jego treść odzwierciedla sposób traktowania człowieka przez samego siebie. Można to porównać do „osobistego komputera”: zdania monologu wewnętrznego są Twoimi „programami”, które realizujesz mimowolnie i zazwyczaj nieświadomie. Być może do tej pory nie zastanawiałeś się nad tym, ale od sposobu, w jaki myślisz o sobie, zależy Twoje poczucie wartości, decyzje, które podejmujesz oraz działania w kontaktach z innymi. Twój sposób myślenia może działać na Twoją korzyść lub nie.
Postawy życiowe wg Harrisa
W psychologii przyjmuje się, że każdy z nas przed szóstym rokiem życia zdecydował, kim jest i kim są inni ludzie. Na podstawie tego, amerykański psycholog Thomas Harris wyróżnił cztery dominujące postawy życiowe. Mówią one o wartości, jaką przypisujemy sobie w połączeniu z wartością, jaką przypisujemy innym. Innymi słowy, są to nasze nastawienia do siebie samych i do świata. Postawy życiowe determinują to, jakiego typu relacji poszukuje dana osoba. Jednocześnie rodzaje nawiązywanych przez nią relacji działają trochę jak samospełniające się proroctwo, potwierdzając jej dominującą postawę życiową.
Możemy uważać się za osobę wartościową, czyli posiadającą pozytywne opinie o sobie, o swoich możliwościach, zdolnościach, o tym, co potrafimy robić. Kiedy tak siebie postrzegamy, to możemy powiedzieć: „jestem OK”.
Możemy też uważać się za osobę bez wartości, czy o niskiej wartości, która niewiele potrafi, ma małe możliwości, której towarzyszy poczucie bycia nie w porządku. Kiedy tak siebie postrzegamy, to możemy powiedzieć: „jestem nie OK”.
W podobny sposób takie wartości przypisujemy innym: możemy uważać, że inni ludzie są osobami wartościowymi, dobrymi, zdolnymi. Kiedy tak postrzegamy innych, mówimy, że: „inni są OK”. Jeśli natomiast uważamy innych za osoby bezwartościowe, to mówimy o nich „inni są nie OK”.