Spełniają one wszystkie standardy i wymagania stawiane ekspertom w dziedzinie zarządzania projektami. Kształcą umiejętności, poprawiają samoświadomość odnoszącą się do własnych zdolności, uczą radzenia sobie ze presją czasu i oczekiwań.
Praktyka przede wszystkim
PMI szkolenia stawiają przede wszystkim na realne doświadczanie sytuacji, czyli naukę komunikacji w zespole przy odczuwaniu prawdziwych emocji pojawiających się w trakcie kontrolowanych okoliczności. Wykładowcy starają się przekazać nie tylko wiedzę teoretyczną, wygłaszając kilkugodzinne wykłady, ale też własne obserwacje i wskazywać elementy, które ich zdaniem mają największe znaczenie.
Poparcie ich słów jest doświadczenie i pasja, jaką uczestnicy odczuwają, pokonują kolejne wyzwania.
Przedsiębiorstwa coraz chętniej wysyłają swoich pracowników na tego rodzaju szkolenia, wierząc, że dzięki temu ich firma będzie się rozwijała, stanowiąc siłę do walki o konsumenta. Wiedzą, że to właśnie umiejętność współpracy, trzymanie się terminów, planowanie i opracowywanie, a następnie skrupulatne realizowanie strategii, jest tym, czego dzisiaj potrzeba do zwycięstwa.
Wśród certyfikatów PMI można wyróżnić dwa, które kształcą ekspertów w kluczowych dziedzinach: zarządzania ryzykiem (RMP) oraz zarządzanie harmonogramem projektów (SP). Każde z nich posiada odpowiedni program, zwiększający szansę na zdanie wymagającego testu certyfikacyjnego.
Zobacz nasze szkolenia.
Jak prawidłowo oceniać pracowników? Czy przywództwa można się nauczyć? Jak zostać charyzmatycznym liderem? Jak budować zaangażowanie w firmie?
Zapraszamy.
Gdzie odbywają się takie kursy?
W dużych miastach Polski, w ośrodkach szkoleniowych przygotowanych do kształcenia profesjonalistów w swoich dziedzinach. Ich oferta powiększa się każdego dnia, dając szansę coraz liczniejszemu gronu liderów sięgnąć międzynarodowych szczytów bez opuszczania kraju (co wiąże się z wysokimi kosztami i poświęceniem czasu).
Teraz można wdrażać innowacje, prowadzić badania rozwojowego, kierować firmą i projektami zgodnie ze światowymi normami, nawet jeżeli nie możemy sobie pozwolić na spotkania z najlepszymi, od których moglibyśmy się uczyć.