Po pierwsze warto przygotować plan negocjacji. Dzięki temu nie ominiemy żadnego kluczowego dla nas punktu. Każdy z nich także podsumujmy i nie wracajmy w kółko do ustaleń, które już były potwierdzone.
Będąc przy danym punkcie rozważmy go ostatecznie. przy powracaniu do każdego małego ustalenia i nawet drobnych poprawkach możemy w ten sposób całkowicie zmienić już ustalony kontrakt. Nie dawajmy się wciągać w przedłużanie. To jedna z technik manipulacji - kontrahent powołuje się na brak stosownych pełnomocnictw, nie chce podejmować decyzji, chce przejść do kolejnego punktu bez jasnej deklaracji.
Warto żeby każdą sprawę szczegółowo omawiać i na bieżąco uzupełniać każde braki, bo na końcu może okazać się, że sądzimy, że ustalenia są zakończone, a nasz kontrahent rozumie każdy punkt zupełnie inaczej. Dlatego też ważne jest spisywanie ustaleń. Niech to będą nasze drobne notatki na każdym etapie.
Za to na końcu spiszmy nasze ustalenia, które będą zrozumiałe dla obu stron i obie strony się pod nimi podpiszą. Jeżeli nie doszliśmy do porozumienia to spiszmy sprawy, które już zostały omówione i ustalmy nad czym jeszcze się zastanowimy i jakie rozmowy podejmiemy na następnym spotkaniu. To ważne aby nie maglować spraw, które ostatnio nie pozostawiały żadnych wątpliwości.
Negocjacje biznesowe czasami mogą trwać naprawdę długo, zwłaszcza przy bardzo skomplikowanych kontraktach gdzie konieczne jest omówienie wiele kwestii. Jednak warto być wyczulonym na wszelkie przeciąganie tematu, które naszym zdaniem jest tylko graniem na czas. Może nasz kontrahent liczy, że tak nas zmęczy, że w końcu dla spokoju damy za wygraną? I najważniejsza sprawa - nie można bać się decyzji.
Czasami konieczne jest postawienie sprawy na ostrzu noża co przerwie kolejne zmiany drobnych niuansów. Nie należy się także w nie zagłębiać kiedy mamy ustalone kluczowe kwestie - dlatego negocjacje warto rozpoczynać właśnie od tych drobnostek. Nie będą na końcu przeciągać całego procesu.