Dzięki różnym akcjom, coraz bardziej nagłaśnianym przez media, wzrasta wśród społeczeństwa świadomość istnienia pewnej granicy, za którą niegroźne z pozoru sytuacje stają się niedopuszczalne. Do katalogu tych sytuacji zaliczyć możemy zachowania które (jeśli wystąpią wspólnie) noszą nazwę mobbingu.
Mimo, że najczęściej mówiąc o mobbingu mamy na myśli zachowania przełożonego wobec pracownika, sytuacje takie mogą też zachodzić w relacjach pracownik – pracownik. Jeżeli w grupie pracowników (dział, zespół itp.) znajdzie się jedna osoba, która toksycznie oddziałuje na resztę konflikt będzie wisiał w powietrzu.
ZOBACZ NASZE SZKOLENIA:
Szkolenie antymobbingowe dla pracowników - które zachowania są już mobbingiem a które nie są, mimo że pozornie mogą tak wyglądać? Celem szkolenia z antymobbingu jest przeciwdziałanie zachowaniom mobbingowym i dyskryminacji w miejscu pracy. Aby ten cel osiągnąć szkolenie oddziałuje na uczestników na dwóch płaszczyznach: poszerza wiedzę pracowników na temat mobbingu oraz zwiększa ich wrażliwość na zachowania mobbigowe w pracy.
Zapoznaj się również ze szkoleniami: komunikacja interpersonalna szkolenie, szkolenia administracja.
Co ciekawe, sytuacje mobbingowe mogą w takim wypadku wychodzić od obu stronach. Dobry kierownik zespołu, czyli taki, który jest nie tylko szefem, ale także liderem, powinien niepokojące zachowania zauważyć od razu i uciąć je w zarodku. Chociaż przeciwdziałanie mobbingowi w pracy, z uwagi na delikatność materii i często zależności służbowe jest utrudnione, nie oznacza to, że nie jest niemożliwe.
Przede wszystkim należy położyć nacisk na uwrażliwienie pracowników i pokazanie im jasnych granic – które zachowania są dozwolone, a które natomiast już nie. Za tym powinna pójść konsekwencja, a więc zwracanie uwagi i reagowanie na każdy przejaw niewłaściwych zachowań (jeśli sami je zauważymy), a jeśli ktoś nam je zgłosi sprawdzić, czy ten fakt ma pokrycie w rzeczywistości.
Takie postępowanie nie dość, że pokaże potencjalnym sprawcom, że za ich zachowanie poniosą karę, ofiarom da również poczucie, że ich sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Wydaje się, że najgorsze co można zrobić to pozwolić rozwiązywać problem w danej grupie.
Zawsze w cenie jest spojrzenie zewnątrz, a wręcz konieczne jest, by w zespole, który ma zająć się sprawą dotyczącą zachowań mobbistycznych znalazły się osoby, niezwiązane w żaden sposób (służbowy lub prywatny) z żadną ze stron konfliktu. Pozwoli to na rzetelną i bezstronną analizę faktów. Pamiętaj, to trochę jak z wychowaniem dzieci – bez konsekwencji nie odniesiesz sukcesu!