I nie chodzi wcale o to, że staliśmy się uczciwsi i bardziej wrażliwi na potrzeby innych.

Asertywność w biznesie po prostu się opłaca. Jesteśmy o krok od wielkiej zmiany dotyczącej mentalności biznesmenów i samego procesu współpracy z nimi. Coraz częściej odchodzą oni bowiem od bezpodstawnego manipulowania klientami, czy sporządzania umów małym druczkiem z gwiazdkami i haczykami.

Co prawda nadal zdarzają się takie firmy, które będą udawały kogoś innego, a współpraca z nimi będzie pełna wątpliwości i niejasności. Nie jest to już jednak norma i coś tak oczywistego. I choć nadal powinniśmy się pilnować, aby nie dać się wpuścić w przysłowiowe maliny, to z pewnością coraz częściej będziemy miło zaskoczeni. Zmiana ta dotyczy głownie tego, iż naród nasz docenił partnerskie relacje w urzędach, sklepach, czy służbie zdrowia.

Coraz częściej oczekujemy empatii i przyjacielskiego podejścia do sprawy. Ponadto, jesteśmy najbardziej nieufnym pod względem społecznym krajem w całej Unii Europejskiej, więc zaufanie klienta naprawdę jest w cenie. Zazwyczaj zabiega się o nie bardzo długo i naprawdę w żaden sposób nie opłaca się go tracić, szczególnie, iż daje biznesmenom ogromną przewagę nad konkurencją. W całym procesie współpracy klienta z daną firmą bardzo istotnym jest obopólny szacunek i wzajemne zrozumienie swoich potrzeb. I to jest właśnie asertywność w biznesie. Coś niesamowicie potrzebnego na polskim rynku biznesowym.

Zachowanie, które nie narusza ludzkich granic, podczas gdy jednocześnie w zgodzie jest z potrzebami danej firmy oraz normami prawnymi i kontraktem. Miejmy nadzieję, że coraz więcej firm w Polsce będzie postępowało w ten sposób, a relacje z klientami budowane będą na wzajemnym szacunku, zaufaniu i zrozumieniu. Cóż, czy świat nie byłby wtedy lepszy i bardziej przyjazny nam- ludziom, którzy bądź co bądź jesteśmy jego najważniejszą częścią?