Ministerstwo Finansów – „Leadership”
Każdy z realizowanych projektów szkoleniowych wnosi coś nowego. Nie ma dwóch takich samych szkoleń – jeśli nawet sugeruje to identyczny tytuł, jota w jotę taki sam program szkolenia, to wystarczy, że ten sam warsztat realizowany jest dla dwóch kolejnych grup – szkolenie nie będą identyczne. Ten oczywisty, ale jakże prawdziwy banał nasuwa się natarczywie, gdy mam określić, co wyróżniło spośród innych cykl szkoleń dla Ministerstwa Finansów z szeroko rozumianego zakresu przywództwa.
Każdy z tego typu warsztatów jest ciekaw sam w sobie przez temat i wyzwania, które stawia przed Uczestnikami i prowadzącym. Te zaś konkretne warsztaty należały do kategorii spotkań, które uświadamiają trenerom, po co to robią to, co robią…
Niezwykła responsywność grup, zaangażowanie, dystans i zaufanie, nawet w przypadku, ryzykownych wydawałoby się propozycji ze strony trenera (no cóż, pracownikom Ministerstwa Finansów raczej na co dzień nie zdarza się bawić kredkami) – wszystko to oczywiście można znaleźć na wielu innych szkoleniach. Te warsztaty dodatkowo stały się doskonałą okazją do rozwoju również dla naszych trenerów.
Owszem, większość trenerów, zgodnie z prawdą przyzna, że uczą się czegoś od Uczestników swoich szkoleń za każdym razem. Często jest to jednak ciągłe zgłębianie prawideł ludzkiej percepcji, i nieustające ćwiczenie z empatii. Tym razem, dowiedzieliśmy się również wielu ciekawych rzeczy z zakresu merytorycznego… szkolenia! Co za swoista frajda w tym zawodzie – wymiana. „Ja widze to tak, ponieważ zgadzam się z tym co Pink powiedział na „TEDxie” – „jasne, dodałbym do tego, że jednak Lencioni ma też odrobinę racji w tym zakresie w swojej ostatniej książce” – tak w skrócie wyglądały te szkolenia.
Najtrafniejsze określenie: prawdziwy ferment intelektualny.
Naprawdę nieczęsto zdarza się, aby zawzięcie dyskutować, jakiego dokładnie wieku dożył Peter F. Drucker – a tu proszę – jest to możliwe. Ciekawe, szybko mijające, wartościowe (mamy nadzieję – dla obu stron) spotkania. Miło jest dostawać na skrzynkę mailową, na długo po zakończeniu warsztatu, wyszperane przez Uczestników linki do tematów z zakresu zarządzania. Miłe podwójnie – bo wieme, że „out there” są ludzie, którzy poszukują, żeby być jeszcze lepszymi menedżerami.