Firma windykacyjna

 

Windykacja zadłużeń przyjmuje bardzo wiele postaci. Jednak już dawno odeszły do lamusa działania polegające na zastraszaniu dłużników przez potężnie zbudowanych mężczyzn. Ucywilizowanie tego procesu oraz jego profesjonalizacja spowodowały, że dzisiaj można mówić nie tylko o tym, że on w pełni zgodny z prawem ale przede wszystkim często jest nastawiony na kompromis.

Niezależnie jednak od tego, jak kulturalny będzie windykator i jak grzecznie będzie formułował swoje komunikaty, to zawsze jego przekaz będzie odbierany, jako ingerencja w swobodę dłużnika. Dlatego też ogromnie ważne jest nie tylko to, by wierzyciel i windykator przestrzegali swoich obowiązków, ale także by stosowali praktyki komunikacyjne dopasowane do danego profilu dłużnika. Windykacja w firmie zajmującej się ściąganiem długów zawsze będzie ukierunkowana na osiągnięcie konkretnego celu.

Będzie nim oczywiście odzyskanie długu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dłużnik na każdym etapie ma możliwość odmowy współpracy z windykatorem. Podobnie po drugiej stronie windykator musi mieć na uwadze, że sposób jego postępowania może być dowolny, ale musi przyjmować współpracę z drugą stroną. Rozumienie bowiem zadłużenia, jako sprawy pomiędzy dwoma stronami, a nie jedynie problemu dłużnika przynosi lepsze skutki niż wychodzenie do zobowiązanego z pozycji siły.

Zrozumienie problemów dłużnika, wykazanie się empatią przyniesie zatem o wiele lepsze wyniki, niż atakowanie go groźbami i naciskami. Co więcej takie działanie może spowodować, że odmówi on dalszych kontaktów i cała sprawa zostanie skierowana do egzekucji komorniczej. Taka sytuacja powinna być jednak traktowana przez windykację, jako swoista porażka. Ideą działań windykacyjnych powinno być bowiem dążenie do uniknięcia wykorzystywania pośrednika w dochodzeniu danych roszczeń.

Jest to przede wszystkim kosztowne. Ponadto prowadzi do powstania sytuacji, w której relacja klient windykacja zostaje zaburzona na rzecz tej, która wytwarza się pomiędzy komornikiem a firmą windykacyjną i egzekutorem a dłużnikiem.