Negocjacja to-ważny element naszego życia. Świadczy ona o umiejętności zdolnego odczytywania mowy ciała i zrozumienia swojego oponenta.
Można rozpatrywać ją pod kilkoma względami. Mowa tutaj zarówno o takich elementach jak m. in. rozmowy na temat projektu biznesowego, gdzie wykonawcy i pod wykonawcy „negocjują” czyli ustalą warunki umowy, która będzie ich obowiązywać.
Innym przykładem jakim można się posłużyć jest wykorzystanie negocjacji do porozumienia skłóconych stron, wszakże ten aspekt jest niewiarygodnie trudny do zrealizowania i wymaga nieprzeciętnych umiejętności, lecz z drugiej strony zapewnia coś co można określić jako swego rodzaju wygodę, czyli oferuje korzystne warunki dla obu stron.
Dlatego też nie trudno dostrzec, że z negocjacjami spotykamy się bardzo często zarówno w życiu codziennym, jak i w życiu prywatnym. Jeśli szukasz większej ilości przykładów, na temat tego, że negocjowanie jest przydatne – nie przerywaj swojej lektury.
Cofnijmy się do 2011 roku, do kwietnia gdy firma Apple słynąca ze swoich urządzań elektronicznych, pozwała swojego konkurenta (firmę Samsung), o skopiowanie projektu zewnętrznego jednego z urządzeń. W efekcie tego działania oba przedsiębiorstwa zaczęły wzajemnie się oskarżać o naruszenie prawa patentowego. W efekcie tych poczynań sąd wymusił, by doszło do negocjacji, które zmniejszył kilkukrotnie liczbę pozwów.
Ostatecznie skończyło się tylko na dwóch pozwach ze strony Apple i Samsung zgodził się na wypłacenie odpowiedniego odszkodowania w wysokości około 400 mln dolarów. Teraz warto się zastanowić do czego by doszło, gdyby nie wymuszono w tej sytuacji negocjacji, a także jak wysokie sumy pieniędzy musiałby wzajemnie wypłacać sobie firmy.
Właśnie wynegocjowanie korzystnych warunków dla obu stron pozwala na uniknięcie niepotrzebnych problemów i kosztów. Nie inaczej jest w codziennym życiu i relacji rodzic-dziecko. W ilu sytuacjach kłótnia i upór obu stron doprowadzają do katastrofalnych skutków, a gdyby tak zastosować działania negocjacyjne łatwo byłoby tego uniknąć.