Szkolenie otwarte – alternatywa dla zamkniętego

Dzisiaj nikt już nie wątpi w skuteczność szkoleń. Są one bowiem generalnie uznawane przez przedsiębiorców jako konieczny krok na drodze do sukcesu. Jednak czasem pojawia się zasadnicze pytanie - jaki typ szkolenia najlepiej wybrać zamknięte czy otwarte?

Szkolenie zamknięte - najlepszym dla firmy?

Najczęściej odpowiedź na to pytanie brzmi - szkolenie zamknięte jest najlepsze dla firm. Dlaczego? Otóż prowadzone jest ono w siedzibie firmy, dostosowywane jest dokładnie do jej potrzeb, prowadzone jest w gronie pracowników, bez kogokolwiek z zewnątrz.

Rzeczywiście takie szkolenie jest bardzo skuteczne. Czy to oznacza jednak, że całkowicie mamy odrzucić już szkolenia otwarte i w nie zupełnie nie inwestować?

Szkolenia otwarte - zalety

Oczywiście, że nie! Przede wszystkim bowiem warto zdać sobie sprawę z faktu, że szkolenie zamknięte ma także swoje pewne wady. Z jednej strony pracownicy będąc w swoim gronie nie boją się i szybko uczą się nowych umiejętności, z drugiej zaś strony... no własnie nie boją się i nie muszą przełamywać żadnych barier wewnętrznych, stawać przed obcymi ludźmi itd.

Co więcej - nie poznają w zasadzie też nikogo nowego, z nikim się nie kontaktują. Warto jeszcze dodać, że najczęściej szkolenia zamknięte owszem prowadzone są przez bardzo kompetentne osoby, jednak z drugiej strony - nie są to sławy biznesu.

Jak zaś to wygląda w przypadku szkoleń otwartych? Przede wszystkim tutaj często występują bardo znane osoby - łatwiej jest bowiem zorganizować wykład z ich udziałem niż szkolenie zamknięte. Ponadto szkolenia otwarte skupiają wiele osób z przeróżnych firm, z różnymi doświadczeniami. Efekt jest jeden - mamy niepowtarzalną szansę porozmawiać na stopie przyjacielskiej z przedstawicielami innych firm, dowiedzieć się, jak oni działają, nawiązać przyjacielskie relacje.

Warto zauważyć, że na co dzień w zasadzie jest to niemożliwe, ponieważ firmy kontaktują się jedynie na poziomie biznesowym. Ponadto na szkoleniach otwartych pracownicy przełamują swoją nieśmiałość, zażenowanie itd.